Z archiwum Donalda i Sknerusa
Pisanie o pazernym kaczorze, który chciałby mieć wszystko pod kontrolą, może być dość ryzykowne. Zwłaszcza jeśli nieustannie towarzyszy mu Donald, a komiks nosi tytuł „Syn Słońca”. Ale bez obaw – tym razem chodzi o disnejowskich bohaterów. Zapraszam do Kaczogrodu (nie, to też źle brzmi).